
W tym wpisie przeczytasz o tym:
- skąd się wzięło Halloween w Polsce
- dlaczego nie obchodzimy tego święta w naszym domu
- jak można świętować Wigilię Wszystkich Świętych
Skąd się wzięło Halloween?
Korzenie Halloween pochodzą najprawdopodobniej od celtyckich wierzeń i zwyczajów związanych ze świętem Samhain, które obchodzone było ok.2000 lat temu na terenach obecnej Anglii, Irlandii, Szkocji, Francji i Walii. Było to staroceltyckie zakończenie roku-koniec zbiorów i czas przygotowania się do zimy,a także początek nowego roku. Wierzono, że w tę noc z 31 października na 1 listopada zły bożek Saman wzywa potępione dusze, by wcielić się w żyjących. W związku z tym wykonywano różne obrzędy, aby duchy odstraszyć: nakładano na siebie skóry zwierząt, straszne maski, gaszono ogień, by nie przyciągać duchów. Halloween przywędrowało do Stanów Zjednoczonych w latach 40 XIX wieku za pośrednictwem irlandzkich imigrantów, gdzie nabrało całego komercyjnego smaczku. W drugiej połowie XX wieku o Halloween usłyszała cała zachodnia Europa, natomiast do środkowo-wschodniej Europy Halloween z impetem weszło po upadku żelaznej kurtyny, w latach 90-tych XX wieku.
Halloween od „All Hallow’s Eve”
Paradoksalnie słowo Halloween pochodzi od angielskiego zwrotu „All Hallow’s Eve”czyli „Wigilia Wszystkich Świętych”. Jej obchody razem z Dniem Wszystkich Świętych wprowadził w Rzymie papież Grzegorz III. W 835r. cesarz Ludwik Pobożny nakazał świętowanie tych dwóch dni na całym Zachodzie. Ok. 150 lat później opat Odylon z Cluny rozpoczął praktykę corocznych modłów za zmarłych z opactwa: 2 listopada. Z czasem zwyczaj ten przedostał się poza klasztorne mury i tak przyjął się znany nam Dzień Zaduszny (Dzień modlitw za dusze wszystkich zmarłych).
Samhain, a Holloween
Skąd to przeinaczenie? Prawdopodobnie wzięło się ze skojarzeń z angielskim „Wigilia Wszystkich Świętych”. I choć nazwa brzmi podobnie, pod względem językowym przynależy do chrześcijaństwa, w istocie ma czysto pogańskie korzenie celtyckie związane właśnie z wcześniej wspomnianym świętem Samhain.
Transformacja Halloween
Tak jak celtyccy druidzi stronili od kontaktów z duchami, bojąc się ich, gasili ogień, a noc z 31 października na 1 listopada spędzali pod gołym niebem, żeby właśnie nie mieć kontaktu z powracającymi na ziemię, do swoich domostw duchami, tak w Stanach Zjednoczonych, a być może już wcześniej zaczęło polegać właśnie na wywoływaniu tych duchów i kontaktowaniu się z nimi w celu zaspokojenia ich potrzeb, odkrycia przyszłości. Zapalano świeczki w rzepach, brukwiach, dopiero później w dyniach po to właśnie aby te duchy przyciągać.
MEDIA ZAWZIĘCIE BRONIĄ HALLOWEEN
Prześledziłam sporo artykułów na temat Halloween i sporo z nich, nawet ośmielę się stwierdzić, że znaczna większość broni tego święta. Przedstawia je jako niewinną zabawę. Przecież to nic złego jeśli podchodzimy do tego jako do nic nie znaczącej zabawy. Czytam, że kościół katolicki, ale nie tylko, także inne wyznania, prawosławni, czy świadkowie Jehowy niepotrzebnie „demonizują” to święto, wręcz z nim walczą. Każdy ma prawo do własnych przekonań i postąpi tak jak uważa w tej kwestii. Niemniej jednak uważam, że we wszystkim musi być jakiś sens i idąca za naszymi wyborami konsekwencja. Tym zdaniem przejdę do punktu:
DLACZEGO NIE OBCHODZIMY HALLOWEEN
Świadomie wybierając wiarą katolicką, chrzcząc dzieci chcemy być konsekwentni i tą drogą podążać. Dla jednych może być niewinna zabawa w przebieranie dzieci za diabełki, chochliki, kościotrupy czy wampiry. Cała atmosfera i symbolika Halloween otwiera człowieka bardziej na wyobrażenie piekła niż nieba (wampiry, zombie, upiory, wiedźmy, diabeł). Otwieranie się na duchy to zabawa na wskroś niebezpieczna, bo dusze, które spoczęły w Bogu, nie mają już czego szukać tu na ziemi, tutaj pozostają i polują jedynie te złe. Nawet gdyby to było takie niewinne to po co bawić się w piekło i żartować sobie z niego? Wszyscy egzorcyści zgodnie przestrzegają, że wszelkie opętania zaczynają się niemal zawsze niewinnie: właśnie przez zabawy, wróżenie, horoskopy, talizmany.
ZA TYM WSZYSTKIM STOI PO PROSTU BIZNES
Halloween weszło już na ten poziom, że po prostu można na nim nieźle zarobić. Producenci strojów, właściciele klubów, restauracji, sal zabaw nie wyobrażają sobie zrezygnować z tego dnia w kalendarzu. Łatwo jest się poddać temu szałowi, szczególnie jeśli można na nim zarobić.
Jak można Świętować Wigilię Wszystkich Świętych

W moim w domu rodzinnym nigdy nie obchodziliśmy Halloween. Zawsze Święto Wszystkich Świętych obchodziliśmy jako polskie, tradycyjne święto, kiedy cieszymy się z tego, że i my możemy zostać świętymi. Nigdy nie było mi specjalnie żal, że nie chodziłam w przebraniu po domach i nie zbierałam cukierków. Teraz mamy pod tym względem wybór, bo od jakiegoś czasu w Polsce są organizowane tzw. Korowody Świętych lub Bale Świętych, tzw. Holy wins. Są to pochody, gdzie ludzie przebierają się za Świętych, z wesołą muzyką, zabawą, cukierkami. Idea jest taka żeby przybliżyć postaci wielkich świętych, naszych patronów, porozmawiać o świętości i dobrze się bawić. Cieszymy się, że jest taka możliwość i cyklicznie od 4 lat bierzemy w nich udział, pomagamy w organizacji takiej imprezy w naszym rodzinnym mieście. Póki co w naszym miasteczku nie organizuje się Korowodu, ale ufamy, że w przyszłości będzie to możliwe.

W następnym wpisie inspiracje dotyczące świętowania tegorocznej Wigilii Wszystkich Świętych, bo w tym roku planujemy mały bal u nas w domu;)
Paulina Foedke